Dom z ogrodem jak z bajki!

Aśka Warchał Aśka Warchał
CASA LA SANTINA , barqs bisio arquitectos barqs bisio arquitectos Modern houses
Loading admin actions …

Każdy ze stylów tak architektonicznych, jak i wystroju wnętrz, czymś się wyróżnia. Dom czy pomieszczenie muszą spełnić pewne określone charakterystyki, byśmy mogli je sklasyfikować. Wiele jest elementów typowych dla stylu industrialnego: ceglane mury, metaliczne wykończenia, meble w stylu retro… jednak jeden jest element kluczowy: odsłonięte betonowe ściany. Beton, cement to podstawa każdego projektu w stylu industrialnym. Wprowadzają ten fabryczny czar niejako automatycznie. 

Ciekawi jesteśmy, czy się z nami zgodzicie, przyglądając się argentyńskiej rezydencji, którą zaprezentujemy Wam za moment. Bryła budynku w stylu industrialnym skrywa przytulne, klasyczne wnętrze. Jest to dzieło doświadczonego studia BARQS BISIO ARQUITECTOS, działającego na rynku już ponad trzydzieści lat—co widać, w ich kreacji nie znajdziemy choćby śladu niezdecydowania. 

Czas poszukać fabrycznego czaru

Skala

Rozpoczynamy nasz spacer widokiem na fasadę od ulicy. Moduł w kształcie prostopadłościanu utrzymuje się pomiędzy dwoma przerywanymi płaszczyznami, wsparty dodatkowo na betonowych słupach. Dzięki takiemu rozwiązaniu powstało praktyczne miejsce parkingowe. Całość bryły utrzymana jest w bieli i szarościach, z okazjonalnym użyciem drewna. Możemy zaobserwować je jako osłonę oryginalnego okna z boku fasady, zamkniętego między betonowymi parapetami. Chociaż oczywiście najciekawszym oknem tutaj jest ogromne przeszklenie, ciągnące się przez prawie całą szerokość modułu.

Od ulicy

Zastanawiacie się, co znajduje się w we wnętrzu tego pierwszego korpusu budynku? Odpowiedź wcale nie jest oczywista! Otóż nasi architekci musieli nie tylko zaprojektować wygodną przestrzeń mieszkalną, ale także biuro przyszłych domowników. Wybrali na nie miejsce od ulicy, a zatem najbardziej wystawione na widok publiczny, dzięki czemu część prywatna stała się jeszcze bardziej prywatna.

Łączenia

Moduł biura łączy się z kolejną dwupoziomową częścią, a ta dalej z parterowym, podłużnym budynkiem, który poznamy na końcu naszego spaceru w bardzo przyjemnych okolicznościach… Wróćmy jednak do powyższego zdjęcia. Przestrzeń pracy nie tylko musiała zostać wydzielona dla zachowania przez mieszkańców równowagi codziennego życia. Takie rozwiązanie było konieczne, aby zapewnić wygodny dostęp do biura dla klientów. Przeprowadzanie ich przez strefy prywatnego domu dla wszystkich stron byłoby niekomfortowe. Dlatego też pierwszy moduł został od reszty budynku oddzielony otwartą klatką schodową, której betonowe ściany musiały zwrócić naszą uwagę.

Niecodzienna perspektywa

Podchodzimy bliżej i zadzieramy głowę do góry. Musimy powiedzieć jedno—uwielbiamy fakturę surowego betonu! Zawsze nas ona zaskoczy, nigdy nie jest jednolita. Dodatkowo kolor zmienia się pod wpływem wilgoci. Tutaj beton prezentuje się wspaniale w połączeniu z metalową siatką balustrad schodów. Wspaniałe jest też zestawienie poszczególnych części pod niecodziennymi kątami. Taka klatka schodowa zdecydowanie wywrze na klientach dobre wrażenie przed wizytą w biurze.

Wnętrze z widokiem

Oto i ono! Okazuje się, że betonowe słupy znajdujemy także we wnętrzu. Piękne minimalistyczne meble mają różne formy, dopasowane do ich funkcji, jednak wszystkie obite są czarną skórą, a większość lśni stalowymi wykończeniami. Ciekawe jest, że chociaż na zdjęciu widzimy właśnie tę mnogość funkcjonalnych stref w otwartej przestrzeni, to jednak panuje tutaj porządek, wytworzona jest atmosfera do pracy.

Skąd do pracy?

Sprawdźmy zatem skąd nasi domownicy udają się do pracy! Jak już wspominaliśmy, moduł biura połączony jest z kolejnym dwupoziomowym modułem. Właśnie znajdujemy się na jego parterze, przed nami widok na otwartą jadalnię z kuchnią. Wystrój opiera się na kontraście kolorów. Biały sufit odpowiada parkietowi z ciemnego drewna, ciemne krzesła jadalni odpowiadają jasnym frontom mebli kuchennych. Jeśli się dobrze wpatrzymy, okaże się, że znalazło się tutaj miejsce nawet dla dyskretnej strefy śniadaniowej!

Wysoki salon

Przechodzimy dalej wgłąb i w górę po schodach, by z wysokości móc podziwiać przytulny salon. Wytworzenie przytulnej atmosfery przy jednoczesnym otwarciu salonu na galerię pierwszego piętra, to nie lada wyzwanie! Tutaj udało się znakomicie. Po pierwsze: drewniana podłoga, z tej perspektywy prezentująca się jeszcze wspanialej! Po drugie: wygodne meble wypoczynkowe, czarna kanapa oraz ożywiające wnętrze pomarańczowe fotele. Nareszcie po trzecie: piękny kominek, obudowany naturalnym kamieniem. Do tego szczypta wyrafinowania dzięki ciekawym obrazom na ścianach i mamy przepis na salon idealny! 

Jeśli i Wy marzycie o wysokim salonie, koniecznie sprawdźcie ten Katalog Inspiracji: Wysoki sufit- 6 przykładów z efektem wow!

Taras na górze

Nie zatrzymujemy się na piętrze lecz wychodzimy na dach, a tam czeka na nas niespodzianka: piękny industrialny taras! Rozpościera się stąd widok na całą okolicę. Przed deszczem ochrania potężne zadaszenie z drewnianym wykończeniem wsparte betonowym podparciem, z którego wyrasta stół. Przy stole proste, metalowe krzesła, stojące na ciekawym podłożu w ceglanym kolorze. To chyba najbardziej industrialna przestrzeń w całym domu!

Taras na dole

Z salonu mogliśmy także skierować się na zewnątrz, gdzie znajduje się kolejny taras, tym razem dużo bardziej przytulny. Znajdziemy tutaj wygodną strefę wypoczynku z ławami z wygodnymi poduszkami oraz wiklinowymi fotelami, a dalej strefę jadalni. Można tutaj oczywiście przynieść jedzenie z kuchni, ale także można upiec coś w schowanym w głębi betonowym piecu.

Niespodzianka po zmroku

Idziemy dalej, by w końcu rozpostarł się przed nami ten niesamowity widok. Całość tego oryginalnego domu oczywiście musiała zostać dopełniona basenem—podświetlono go fantastycznie! Obok niego rozciąga się parterowa część budynku, o której wspominaliśmy na samym początku. Znajdują się w niej sypialnie oraz inne pokoje prywatne. Rozpocząć dzień od porannej kąpieli we własnym basenie? Dlaczego nie!

Need help with your home project?
Get in touch!

Highlights from our magazine